Przejdź do głównego menu Przejdź do sekcji głównej Przejdź do stopki

Nr 2(5)Postsekularyzmy

Published 1 listopada 2013

Opis numeru

Sekularyzm skończył się, zanim się na dobre rozpoczął. Augustowi Comte’owi nie wystarczyła socjologia, chciał religii. Nie wystarczył mu pozytywizm jako kult nauki, chciał pozytywizmu jako kultu po prostu. Postsekularyści uznają, że religia istnieje, jest ważna dla życia społecznego, wreszcie, najbardziej radykalni uważają, że (jakaś, najczęściej ich własna) religia jest prawdziwa. Jak przekonuje Elżbieta Hałas w eseju otwierającym numer, wszelkie projekty łączenia socjologii z teologią wiodą na manowce. Ci, którzy dziś próbują tworzyć socjologiczne wizje Nowego Jeruzalem, są w istocie zwiastunami apokalipsy. Tymczasem dziś religia ludzkości wraca pod wieloma postaciami: socjologii publicznej Michaela Burowoya, socjologii kulturowej Jeffreya Alexandra czy kultu natury Bruno Latoura. Autorzy artykułów tworzących piąty numer „Stanu Rzeczy” przyglądają się bliżej tego rodzaju relacjom między nauką a wiarą, socjologią a teologią. Tom uzupełniają przekłady tekstów Augusta Comte’a, Georga Simmla i Floriana Znanieckiego, rozmowa Keitha Testera z Kieranem Flanaganem oraz tradycyjnie obszerny dział recenzji i polemik.

Pełny numer

Wstęp

Recenzje